Dawno, dawno temu w pewnym tajemniczym mieście, którego środkiem płynęła szeroka rzeka, a w jednym z parków skubały zeszłoroczną trawę renifery, mieszkał Mikołaj. Codziennie śniła mu się ta fabryka, pełna kolorów…
Dawno, dawno temu w pewnym tajemniczym mieście, którego środkiem płynęła szeroka rzeka, a w jednym z parków skubały zeszłoroczną trawę renifery, mieszkał Mikołaj. Codziennie śniła mu się ta fabryka, pełna kolorów…